czwartek, 10 października 2013

Dlaczego wybieram IKZE

Fakty
Według danych Komisji Nadzoru Finansowego, w pierwszy półroczu 2013 roku istniało 508 962 konta emerytalne IKZE. Jednak tylko na 30 386 z nich dokonano jakiejkolwiek wpłaty, gromadząc w sumie ok. 80 mln zł (śr. 2632 zł na każdym z kont).

IKE a IKZE
Zarówno Indywidualne Konto Emerytalne (IKE) jak i Indywidualne Konto Zabezpieczenie Emerytalnego (IKZE) mogą funkcjonować jako lokaty, fundusze inwestycyjne, rachunki maklerskie czy ubezpieczenia.

Tym co je różni, jest maksymalna roczna wpłata - 3-krotność średniego miesięcznego wynagrodzenia brutto (ok. 10 tys. zł rocznie) w przypadku IKE oraz 4 proc. rocznego wymiaru składki na ubezpieczenie emerytalne (w zależności od dochodów). W praktyce limit wpłat na IKZE jest dużo niższy.

Drugą różnicą są profity, jakie otrzymują użytkownicy obydwu kont. Środki w IKE są zwolnione z podatku od zysków kapitałowych, natomiast oszczędzający na IKZE mogą odpisać sobie swój wkład w rocznym zeznaniu podatkowym (18 lub 32 procent wpłaty wraca do naszego portfela), jednak wypłacając pieniądze z konta, zapłacą podatek dochodowy. W praktyce korzystniejszym rozwiązaniem okazuje się IKE.

Nie mniej istotna różnica dotyczy wieku, w którym możemy wypłacić środki z obydwu kont. Z IKE można wypłacić w wieku 60 lat (pod warunkiem wpłacania środków przez min, pięć kolejnych lat), natomiast z IKZE trzeba czekać do 65 roku życia.

Opinie
W sieci krąży dużo opinii oraz porównać IKE i IKZE. Zdecydowanie lepiej wypada w nich IKE. Internauci zwracają uwagę na zmienność przepisów uchwalanych przez nasz rząd oraz pokusę zabrania pieniędzy z IKZE i IKE tak samo, jak zrobiono w przypadku funduszy emerytalnych w II filarze. Kolejnym minusem IKZE są stosunkowo duże opłaty i prowizje, stosowane przez część towarzystw ubezpieczeniowych.

Szykują się zmiany
Miłościwie nam panujący rząd, po bandyckim zabraniu połowy pieniędzy, zgromadzonych w II filarze emerytalnym, zdaje sobie sprawę, że nasze przyszłe emerytury będą w najlepszym wypadku głodowe. Dlatego urzędnicy planują zachęcić do oszczędzania w IKZE, poprzez zmniejszenie podatku przy wypłacie środków oraz uproszczenie zasad oszczędzania (równa kwota maks. wpłaty 4000 zł rocznie dla wszystkich). Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej wychodzi z propozycją stawki 5 proc., Ministerstwo Finansów zgadza się na 15 proc. Pewnie ostatecznie ustalą coś pomiędzy. Skoro zmiany pójdą w dobrym kierunku (IKZE może być efektywniejsze niż IKE), to warto wrzucić kilka złotych na swoje konto.

2 komentarze:

  1. A co pan powie o tym? https://www.ingtfi.pl/menu/aktualnosci-komunikaty?news_id=1500381-twoja-emerytura-zyciowe-przykladyhttps://www.ingtfi.pl/menu/aktualnosci-komunikaty?news_id=1500381-twoja-emerytura-zyciowe-przyklady uważa pan, że rzeczywiście tak jest?

    OdpowiedzUsuń
  2. w poprzednim poscie u Ciebie wyrazilem wątpliwosci co do inwestycji w ikze, ale widze ze zdajesz sobie sprawe z ryzyka. ja nie ufam i nie wiere ze wyjdzie z tego cokolwiek dobrego w najlepszym przypadku po 39 latach dostane pare groszy na waciki jak kiedys moi rodzice za ksiazeczki mieszkaniowe. uwazam ze tak dlugi termin zwrotu z inwestycji dyskwalifikuje ja calkowicie

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.