Czy warto wziąć Kredyt Studencki ?

Czasem przychodzi mi na myśl, że wzięcie przeze mnie kredytu studenckiego było moją najlepsza inwestycją w życiu. Dzięki niemu mogłem swobodnie utrzymać się na studiach a także część pieniędzy przeznaczyć na inwestycje (zarówno w siebie, jak i fundusze inwestycyjne).


W maju 2010 roku weszło w życie nowe rozporządzenie Ministra Szkolnictwa Wyższego w sprawie szczegółowych zasad, trybu i kryteriów udzielania, spłacania oraz umarzania kredytów i pożyczek studenckich (może się z nim zapoznać tutaj). Wprowadziło ono kilka uproszczeń. Np. zamiast dostarczania specjalnego zaświadczenia do banku, potwierdzającego status studenta, wystarczy okazać swoją legitymację studencką.

Oprocentowanie Kredytu Studenckiego jest równe połowie stopy redyskonta weksli, ustalanej przez NBP (aktualna wartość znajduje się na stronie Narodowego Banku Polskiego). Na dzień dzisiejszy wynosi 2,125%. Ważnym jest również to, że spłatę kredytu rozpoczyna się w 2 lata po ukończeniu studiów i dopiero od tego momentu są naliczane odsetki. Kredyt spłaca się dwa razy dłużej niż się go pobierało, czyli w przypadku kredytu na 5 lat (50 transz), będzie się go spłacać w 100 ratach (8 lat i 4 miesiące). Przy aktualnym oprocentowaniu miesięczna rata wyniesie 328 zł (300 zł spłata + 28 zł odsetki).

Czyli za każdą miesięczną transzę (600 zł) którą otrzymasz na pierwszym roku studiów, będziesz musiał za 7 lat zapłacić 56 zł odsetek. Jeśli tą transzę wpłacisz na lokatę o oprocentowaniu 1,3%, z roczną kapitalizacją, to za 7 lat zarobisz na niej 56,78 zł. To wystarczy na spłatę odsetek z kredytu. Gdyby oprocentowanie wynosiło 10% rocznie, wówczas zarobiłbyś 569,23 zł po siedmiu latach...

Czy masz jeszcze jakieś wątpliwości na temat opłacalności brania kredytu studenckiego ?