Co miesiąc będę dokonywał finansowych podsumowań, aby łatwiej weryfikować i kontrolować dążenie do swoich celów.
Moje marcowe przychody to: praca (900), stypendium (240), rodzice (50), sprzedaż na Allegro (690), użyczenie (50), zwrot podatku z pracy za granicą za 2009 rok (300), prezent gotówkowy (250). W sumie 2837 zł.
W marcu wydałem 1678 zł. i były to moje najniższe miesięczne koszty od listopada, co niezmiernie mnie cieszy. Udało mi się znacznie obniżyć wydatki na alkohol, które pierwszy raz od ponad roku spadły poniżej 100 zł w miesiącu. No cóż, rodzicielstwo zobowiązuje...
Bilans marca to +1159 zł. Dla porównania bilans stycznia i lutego to -1050 zł oraz -336 zł. Zauważam pozytywny progres. Oby tak dalej. Zysk ze sprzedaży na Allegro (690 zł) wpłaciłem od razu na konto oszczędnościowe (zasili mój projekt "7 tysięcy w 7 miesięcy"), resztę wolnych środków (ok. 650 zł) trzymam na koncie bankowym. Niebawem spłacę nimi kartę kredytową i będę pożytkował na bieżące wydatki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.