Skoro nie mamy realnego wpływu na obniżkę cen paliwa (efektem ostatnich protestów było obniżenie przez Orlen cen ropy o jakieś 3 grosze na litrze, do czasu kolejnej podwyżki). Najbardziej oczywistym sposobem oszczędności jest zamiana własnych czterech kółek na bilet komunikacji miejskiej lub kolejowy. Są jednak takie sytuacje, kiedy musimy korzystać z własnego samochodu. Co wtedy?
Ratunkiem może być dla nas ecodriving. Jest to metoda prowadzenia samochodu, polegająca na jego oszczędnym eksploatowaniu. Warto zastosować się do kilku poniższych zasad:
- Przed skrzyżowaniem lub zakrętem zdejmij po prostu nogę z gazu i miej cały czas włączony bieg. Wciśnij sprzęgło i zredukuj bieg gdy obroty spadną do ok. 1500 na minutę. Rób tak aż do całkowitego zatrzymania się.
- Staraj się zatem jak najrzadziej hamować i przyspieszać, jeżeli zależy Ci na paliwie.
- Pamiętaj, że im wyższy bieg oraz im niższe obroty silnika, tym mniejsze spalanie.
- Gaś silnik, jeśli przewidujesz, że zatrzymanie potrwa dłużej niż 30 sekund.
- Unikaj zbędnego obciążenia. Każde 10 kg dodatkowej masy to nie mniej niż 0,1 l paliwa na 100 km.
- Ograniczaj opory toczenia i aerodynamiczne, dbaj o właściwe ciśnienie w oponach. Dbaj o właściwy stan techniczny auta (silnik, zawieszenie).
- Zamykaj okna – korzystaj z nawiewu. Jazda z prędkością 100 km/h z otwartymi oknami zwiększa zużycie paliwa o ok. 5 proc.. Z kolei otwarte okno dachowe powoduje zwiększenie spalania paliwa o 15 proc.
- Na dłuższych trasach staraj się jechać z ekonomiczną prędkością (przedział 80-120 km/h).
Z niektórych zasad się zgodzę... Jazda z ekonomiczną prędkością, unikanie częstych hamowań i przyspieszanie, ale zdejmowanie nogi z gazu i toczenie się ... ;/ Ciekawi Mnie ile faktycznie w okresie 1 miesiąca można zaoszczędzić.
OdpowiedzUsuńNiestety auta niby ekonomiczniejsze ale korków nie da się uniknąć a tym samy większego zużycia paliwa.Jeszcze troche i ceny będą sie zaczynały cyferką 6 :(
OdpowiedzUsuńDoradcy ecodrivingu wydają się trochę krótkowzroczni.
OdpowiedzUsuńnp. Jadąc do pracy zatrzymuję się około 5 razy na światłach powinnam wtedy zgasić silnik, a za minutę go zapalić. To daje 10 zgaszeń i zapaleń silnika dziennie.
Intuicja mi podpowiada że rozrusznik zużyje się szybciej, może być też problem z ładowaniem przy silnikach benzynowych.
Podobnie jazda na niskich obrotach może też zaszkodzić podzespołom w aucie.
Ecodrivng to słuszny kierunek, jednak przy okazji nie należy dać się nabierać na marketingową papkę serwowaną kierowcom przez Koncerny Paliwowe, które promują "lepsze" paliwa:
OdpowiedzUsuńhttp://maciejmikula.pl/2011/12/dynamic-verva-ultimate-vpower-paliwa-premium-czy-to-sie-oplaca/